Małżeństwo Antka Królikowskiego z Joanną Opozdą przetrwało zaledwie kilka miesięcy, a sprawa rozwodowa ciągnie się już od ponad trzech lat. W czwartek, 6 listopada, w jednym z warszawskich sądów odbywa się kolejna rozprawa, a jak donosi reporter Pudelka przed salą znajduje się policja. Obstawa funkcjonariuszy nie jest typowa dla zwykłych spraw rozwodowych, dlaczego więc są tam obecni? Specjalnie dla Was dziennikarze serwisu SekretyGwiazd.pl spytali o to prawnika.
Antek Królikowski i Joanna Opozda pobrali się w sierpniu 2021 roku, a tuż przed narodzinami ich syna w lutym 2022 do mediów dotarła wiadomość o ich rozstaniu. Aktor związał się z Izabelą Banaś, sąsiadką Asi, gdy ta była w zaawansowanej ciąży. Jego relacja z Izą trwa do dziś, para doczekała się córeczki Jadzi, która miesiąc temu skończyła roczek.
Rozwód Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy ciągnie się już od 3 lat
Antek Królikowski złożył pozew o rozwód bez orzekania o winie. Wtedy Joanna Opozda złożyła swój kontrpozew, w którym to domaga się uznania wyłącznej winy męża. Przez długie terminy i powoływanie licznych świadków sprawa toczy się już od ponad 3 lat. W czwartek, 6 listopada, odbywa się już piąta rozprawa. Obecny na miejscu reporter Pudelka donosi, że Antek Królikowski pojawił się w warszawskim sądzie w towarzystwie Izabeli. Joanna Opozda nie pojawiła się wcale, reprezentował ją pełnomocnik. Uwagę dziennikarza zwrócił też fakt, że na korytarzu przed salą rozpraw znajduje się dwóch policjantów.
Przypomnijmy, że na jednej z ostatnich spraw, która odbyła się 20 lutego, funkcjonariusze również czuwali przed salą rozpraw. Wówczas w sądzie nie pojawiło się żadne z byłych małżonków, przesłuchiwano jedynie świadków, co trwało aż 4 godziny. Najdłużej, bo aż półtorej godziny, zeznawała matka Joasi, Małgorzata Opozda. Aktorka poprosiła tez o wsparcie producentkę filmową Katarzynę Priwieziencew. Tego dnia przesłuchano także świadków Antka – Piotra Marca (Liroya) i Emilię P..
Wiele osób zastanawia się skąd obecność policji na korytarzu sądowym, która nie jest typowa przy sprawach rozwodowych. Specjalnie dla Was dziennikarze SekretyGwiazd.pl spytali o to prawnika Tomasza Kwiatkowskiego.
– Przede wszystkim jest to rozwód osób medialnych, który cieszy się sporym zainteresowaniem dziennikarzy i fotoreporterów. W takim przypadku sąd mógł zadecydować o przyznaniu dodatkowej ochrony. Zdarza się też tak, że policjanci są obecni w przypadku spraw, na których spodziewane są poważne napięcia czy konfrontacje pomiędzy stronami postępowania albo świadkami. Wtedy ich obecność wynika z potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa i porządku. Czasem bywa też tak, że jedna ze stron, która obawia się byłego partnera, może dostać dodatkową ochronę w postaci asysty policji – tłumaczy nam prawnik.
A wy, co o tym myślicie? Piszcie w komentarzach pod artykułem.









Komentarze (0)