Na topie
REKLAMA 970x250 / 970x90

Tak wygląda grób Jana Kulczyka. Widać go już z daleka! [ZDJĘCIA]

REKLAMA In-Article 728x90 / 468x60

29 lipca minęło 10 lat od śmierci Jana Kulczyka. Z tej okazji postanowiliśmy pokazać wam zdjęcia jego grobu. Wiadomość o jego nagłej śmierci była sporym szokiem dla Polaków, a na jej temat namnożyło się mnóstwo teorii spiskowych. Poznajcie szczegóły.

Śmierć Jana Kulczyka w 2015 roku wstrząsnęła całą Polską. Biznesowy gigant, znany z bajecznych interesów i kontaktów na najwyższych szczeblach władzy, odszedł nagle, rzekomo po „rutynowym” zabiegu kardiologicznym w austriackiej klinice. Ale od samego początku wiele wątków budziło konsternacje i podejrzenia opinii publicznej.

Według oficjalnych informacji, Kulczyk przeszedł prostą procedurę medyczną. Nagle jednak jego stan dramatycznie się pogorszył, oficjalnie poinformowano, że zmarł w wyniku zatoru płucnego. Zaskoczeni byli wszyscy – od rodziny, przez współpracowników, aż po opinię publiczną. Wielu zastanawiało się, jak to możliwe, że najbogatszy Polak, mający dostęp do najlepszych lekarzy na świecie, umiera po zwykłym zabiegu?

Wielu doszukiwało się w tym czegoś więcej, zwłaszcza że rodzina Kulczyka nie zażądała dochodzenia w sprawie jego nagłej śmierci i nie próbowała dociekać, czy zmarł w wyniku błędu lekarzy. Nie było sekcji zwłok, nie było publicznego pogrzebu – tylko szybki pochówek w rodzinnym grobowcu w Poznaniu.

Nic więc dziwnego, że w sieci wrze i do dziś mnożą się teorie spiskowe. Wielu ludzi jest zdania, że Jan Kulczyk miał zbyt wielu wrogów i zbyt wiele tajemnic. Są tacy, którzy uważają nawet, że mógł „zniknąć” dzięki fortunie i wpływom, a dziś żyje w rajskim zakątku świata pod zmienionym nazwiskiem.

Nie zapominajmy, że Jan Kulczyk był bohaterem głośnej afery podsłuchowej. Jego nazwisko padało w rozmowach z politykami, a niektórzy sugerowali, że miał realny wpływ na decyzje państwowe.

Tak wygląda grób Jana Kulczyka. Napis na nim budzi kontrowersje

Jan Kulczyk został pochowany na Cmentarzu Jeżyckim w Poznaniu, w rodzinnym grobowcu Kulczyków. Znajduje się on przy głównej alei, tuż naprzeciw bramy. Nagrobek ozdobiony jest trzema rzeźbami autorstwa Igora Mitoraja: dwie ukazują przytulonych postaci bez rąk (mężczyznę i kobietę), trzecia – drzewa. Na marmurowej płycie widnieje cytat Anny Kamieńskiej: „Bo śmierć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać”. Dla wielu to tylko poetycki hołd… ale są tacy, którzy twierdzą, że to zaszyfrowany sygnał – „jeszcze się zobaczymy”.

Zobaczcie zdjęcia niżej i napiszcie w komentarzach, co o nim myślicie?

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze
    REKLAMA Below Article 970x250