Na topie
REKLAMA 970x250 / 970x90

Serowska ma dziecko z Hakielem, a nadal utrzymuje kontakt ze swoim eks! Powalające doniesienia

REKLAMA In-Article 728x90 / 468x60

W związku z tym, że Dominika Serowska chętnie rozprawia o byłej żonie swojego obecnego Hakiela, tym razem spytano ją o jej byłych partnerów. Celebrytka wykazała się powalającą szczerością, gdy przyznała, że tkwiła w „toksycznej relacji” przez 10 lat. Dodatkowo okazuje się, że nadal utrzymuje kontakt z tym mężczyzną, mimo że od dwóch lat jest w związku z Marcinem Hakielem i zdążyli nawet przywitać na świecie swoje pierwsze dziecko. Wyjawił też, jak na ten fakt reaguje tancerz.

Dominika Serowska chętnie wbija szpile byłej żonie Marcina Hakiela. Przyznała, że nigdy nie poznała osobiście Katarzyny Cichopek, ani z nią nie rozmawiała, to jednak nie przeszkadza jej, by rozprawiać o niej w mediach. Ostatnio wyśmiała aktorkę, która pochwaliła się, że znalazła się w zestawieniu 100 najbardziej wartościowych kobiecych marek osobistych w Polsce magazynu „Forbes Women”. Celebrytka powołała się na wywiad Anity Kuś Munsanje z Anną Natalią Kolasińską, w którym to ujawniła, że tego typu wyróżnienie można kupić i to w dodatku za niewielką kwotę, bo jest to zaledwie 6 tysięcy złotych. Dominika wprost napisała, że niektórzy celebryci udają swój wysoki status materialny, a tak naprawdę żyją na kredycie i noszą podróbki. Nikt nie miał wątpliwości, że była to aluzja do Katarzyny Cichopek.

– Polecam wam wywiad @stylesnatcher u @aniakolasinska. Po pierwsze dlatego, że miło posłuchać kogoś, kto faktycznie ma kasę, a nie udaje, że ją ma nosząc podróby, żyjąc na kredycie, albo ponad stan i udając milionerkę. A po drugie … po to, żeby dowiedzieć się, że bycie „naj” kosztuje nawet dosyć tanio… No i nagrody na gali, o której ktoś pierwszy raz słyszy, o nazwie z d*py.. lol – napisała Dominika.

Dominika Serowska nadal utrzymuje kontakt ze swoim eks, z którym była przez 10 lat

Marcin Hakiel raczej ma bardzo napięte relacje ze swoją byłą żoną, z którą kontaktuje się wyłącznie przez prawników. Tymczasem z nowego wywiadu, którego celebrytka udzieliła portalowi Jastrzab Post, dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy. Dominika mówiła w nim między innymi o swoim idealne mężczyzny i rozprawiała na temat swoich eks-partnerów.

– Jakieś cechy mieli podobne, chociaż jak byśmy postawili wszystkich eks w jednej linii, to wizualnie każdy był inny. Ja nie mam swojego typu, jeżeli chodzi o urodę. Na pewno lubię męskich facetów, na pewno z poczuciem humoru, na pewno lubię opiekuńczych mężczyzn, takich zdecydowanych. A co do moich eks, ja mam raczej z nimi dobry kontakt. (…) Nie chcę też za dużo o nich mówić, bo to nie są osoby medialne i myślę, że nie chcą być, więc też nie chciałabym tutaj czegoś zdradzić za dużo – powiedziała dziennikarce.

Po zapewnieniu, że nie chciałaby za dużo zdradzać, wyjawiła jeszcze więcej na temat swojej poprzedniej relacji, która trwała przez 10 lat. Serowska sama nazwała ją toksyczną i przy okazji przyznała, że nadal pozostaje w stałym kontakcie ze swoim eks.

– Przed Marcinem byłam 10 lat w związku, takim „on and off”, więc tam trochę do siebie wracaliśmy, no ale gdzieś tam w tych swoich życiach byliśmy. Nie był to idealny związek, na pewno wiele osób by powiedziało, że miało w sobie jakieś toksyczne aspekty. Ale ja z perspektywy czasu nie chcę źle o nim mówić. (…) I gdyby nie on, to pewnie dużo fajnych rzeczy w moim życiu też by się nie wydarzyło. Więc ja go po prostu lubię jako człowieka, mimo tego, że z wieloma rzeczami się mogę nie zgodzić z nim (…) On też interesuje się, czy wszystko u mnie w porządku, czy ja mam wszystko tak, jak należy – wyjawiła Serowska.

Odpowiedziała też na pytanie, jak na ten fakt reaguje Marcin Hakiel.

– Marcin jako mężczyzna nie rozumie tego, że ja mam kontakt z moim byłym. Dla niego to jest dziwne. Bo my tak w Polsce mamy, że po co rozmawiać z byłym, czy z byłą – skwitowała celebrytka.

A Wy, co o tym myślicie? Piszcie w komentarzach pod artykułem.

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze
    REKLAMA Below Article 970x250