Jacek Kopczyński przez niemal 16 lat tworzył związek z Patrycją Markowską, z którą doczekał się nastoletniego dziś syna Filipa. Para przez lata zapewniała w mediach, że ich związek jest udany i do pełni szczęścia nie brakuje im „ślubnego papierka”. Najwidoczniej 54-letni aktor zmienił zdanie u boku innej, sporo młodszej partnerki, bo pochwalił się właśnie oświadczynami i mówił o planowanym ślubie. Poznajcie szczegóły.
Jacek Kopczyński i Patrycja Markowska przez niemal 16 lat uchodzili za idealnie dopasowaną parę. W 2008 roku, gdy na świat przyszedł ich syn Filip, coraz częściej zaczęły pojawiać się pytania o ślub. Choć aktor oświadczył się swojej ukochanej zaraz po tym, jak dowiedział się o ciąży, to nigdy nie stanęli na ślubnym kobiercu. Patrycja zbywała pytania o formalizację związku zasłaniając się brakiem czasu.
– Na razie nie mamy czasu o tym pomyśleć. Mamy wystarczająco dużo zajęć. Najważniejszy jest Filip. Urodziłam syna, bo chciałam dawać. Przekazać to, co sama dostałam od rodziców, od świata, od Jacka. Nie ma nic piękniejszego! – mówiła w jednym z wywiadów.
Jacek Kopczyński szykuje się do ślubu z młodszą o kilkanaście lat partnerką
Po rozstaniu z Patrycją Markowską Jacek Kopczyński był łączony m. in. z autorką powieści erotycznych Klaudią Kardas, czy koleżanką z planu „M jak miłość” Hanną Turnau – żoną Grzegorza Turnaua. We wrześniu 2024 roku po raz pierwszy paparazzi sfotografowali go w towarzystwie tajemniczej blondynki. Jak się później okazało była to Agnieszka Kustosz, która zawodowo nie jest związana z show-biznesem i początkowo stroniła od mediów. Dziś coraz częściej towarzyszy Jackowi na branżowych przyjęciach.
Wygląda też na to, że ich związek wkroczył na jeszcze wyższy poziom, bo 54-latek pochwalił się w jednym z ostatnich wywiadów, że razem z Agnieszką już się zaręczyli. Zdradził też, że dzięki temu, że pochodzą z różnych branż lepiej się dogadują.
– Czasami przeciwieństwa się przyciągają, ale najważniejsze, by się dogadywać i rozmawiać ze sobą (…) Trochę się uzupełniamy. Fajne są takie związki, gdzie wszyscy są cały czas w jednej pracy – ja to podziwiam, natomiast u nas jest inaczej. Dzielimy się tym co przeżyliśmy tego dnia – powiedział dziennikarce JastrzabPost.
Reporterka próbowała dopytać go o szczegóły planowanego ślubu, jednak aktor był w tej sprawie dość tajemniczy.
– Planujemy coś, ale to jeszcze melodia przyszłości. Jeszcze się nie zastanawialiśmy, czy będzie skromnie, czy nie skromnie. Na pewno będą nasi najbliżsi, ale musimy to zaplanować na spokojnie – odpowiedział wymijająco.
Co o tym myślicie? Piszcie w komentarzach pod artykułem.







Komentarze (0)