Na topie
REKLAMA 970x250 / 970x90

Policja już 2 razy przesłuchała Martę Nawrocką! Chodzi o jej córkę

FOT. KPRP/ALICJA STEFIANIUK
REKLAMA In-Article 728x90 / 468x60

Marta Nawrocka w przeciwieństwie do swojej poprzedniczki Agaty Dudy nie stroni od rozmów z dziennikarzami. Obecna pierwsza dama udzieliła właśnie wywiadu dla czasopisma „Viva!”, w którym z niezwykłą szczerością opowiedziała m. in. o życiu swojej rodziny od czasu kampanii prezydenckiej i wygranych wyborów. W rozmowie pojawił się też wątek jej 7-letniej córki Kasi. Prezydentowa przyznała, że w tej sprawie już dwa razy przesłuchiwała ją policja. Poznajcie szczegóły.

Już od początku kampanii prezydenckiej u boku Karola Nawrockiego stali jego najbliżsi: żona Marta i dzieci: Daniel, Antek i Kasia. 1 czerwca w naszym kraju odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Tego dnia największą uwagę mediów i internautów przykuło zachowanie małej Kasi. Energiczna dziewczynka wierciła się na scenie, szeroko się uśmiechała, machała do ludzi i posyłała im serduszka.

To odbiło się wyjątkowo szerokim echem w sieci – wiele osób było urzeczonych swobodą Kasi, jej dziecięcą niewinnością i życzliwością w stronę innych ludzi. Nie wszystkie wpisy były jednak pozytywne, w części z nich wprost obrażano 7-latkę, często w kontekście politycznym.

Przepełnione nienawiścią komentarze, a zwłaszcza w kierunku tak małego dziecka, oburzyły znaczną część opinii publicznej. Niezależnie od poglądów politycznych większość ludzi w sieci zgadzała się z tym, że tak małe dziecko nie powinno mierzyć się z hejtem i powszechnym linczem. Jakiś czas temu Jacek Dobrzyński z MSWiA oświadczył, że służby podjęły już kroki w celu ukarania osób odpowiedzialnych za hejt na 7-latkę.

Marta Nawrocka wyznaje, że już 2 razy przesłuchiwała ją policja

Teraz w rozmowie z „Vivą” pierwsza dama przyznała, że rzeczywiście służby podjęły odpowiednie działania i już dwukrotnie przesłuchiwała ją w tej sprawie policja. Marta Nawrocka chce doprowadzić do tego, by nienawistne komentarze o jej córce zniknęły z sieci raz na zawsze. Nie chce, by mała Kasia czytała o sobie w sieci tak obraźliwe wpisy.

Mnóstwo osób, których nawet nie znamy, niezależnie od poglądów politycznych stanęło w obronie Kasi. Także rzecznik praw dziecka zareagowała bardzo konkretnie, złożyła wniosek o ściganie w sprawie hejtu, który dotyczył naszej córki. Zostałam już dwukrotnie przesłuchana w tej sprawie i mam nadzieję, że negatywne treści znikną z przestrzeni publicznej. Kasia nie powinna widzieć takich rzeczy o sobie – powiedziała Marta Nawrocka.

Tuż po wybuchu afery z hejtem na małą Kasię w jej obronie stanęło mnóstwo gwiazd z naszego rodzimego show-biznesu, m. in. Doda, Patrycja Markowska, Joanna Racewicz, Katarzyna Grochola czy Marcin Najman.

Przypomnijmy, że 4 czerwca, czyli kilka dni po wieczorze wyborczym Marta Nawrocka zamieściła w sieci emocjonalny wpis, w którym odniosła się do hejtu wymierzonego w jej córeczkę.

– Serce każdego rodzica bije dla swoich dzieci. To najpiękniejszy dar, jaki można otrzymać. Dziecięcy uśmiech, radość, beztroska powinny być wpisane w życie naszych najmłodszych pociech. Kochamy je najmocniej, jak tylko umiemy. Daniel, Antek i Kasia – sprawiają, że nawet najbardziej pochmurny dzień z nimi staje się tym najpiękniejszym. Dlatego zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy, jak słowa mogą ranić. Każde dziecko zasługuje, by dorastać w świecie pełnym miłości i akceptacji. Zwracam się więc z prośbą do Państwa: chrońmy najmłodszych, pozwólmy im cieszyć się najpiękniejszymi momentami w ich życiu. Kasia wysyła wszystkim 🫶🏼 – napisała Marta Nawrocka.

Co o tym myślicie? Piszcie w komentarzach pod artykułem.

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze
    REKLAMA Below Article 970x250