W piątek, 24 października, do mediów dotarła wiadomość o nagłej śmierci jednego z najbogatszych Polaków. Maciej Adamkiewicz zmarł w czwartek 23 października. Był cenionym lekarzem i wieloletnim prezesem farmaceutycznego imperium Adamed Pharma. Koncern wydał w tej sprawie oficjalny komunikat. Poznajcie smutne szczegóły.
W piątek przedstawiciele firmy Adamed Pharma poinformowali o nagłej śmierci doktora Macieja Adamkiewicza, który był współwłaścicielem spółki, jej wieloletnim prezesem, a w ostatnim czasie pełnił funkcję członka rady nadzorczej.
– Jego odejście jest ogromną stratą dla całej społeczności Adamed, polskiej medycyny oraz przemysłu farmaceutycznego – napisano w komunikacie.
Maciej Adamkiewicz nie żyje. Był na liście najbogatszych Polaków
Pracownicy napisali też kilka słów o tym, jakim człowiekiem był w ich oczach Maciej Adamkiewicz.
– Wspaniały Człowiek o Wielkim Sercu, otwarty na potrzeby drugiego człowieka, oddany swojej Rodzinie, a przede wszystkim przepełniony dobrem i życzliwością. Pozostawił po sobie trwałe dziedzictwo — nie tylko w postaci dokonań zawodowych, lecz także w sercach i umysłach tych, którzy mieli zaszczyt z nim współpracować – czytamy w pożegnaniu.
Oficjalnie nie poinformowano, co było przyczyną śmierci Macieja Adamkiewicza. Ceniony lekarz miał zaledwie 59 lat.
Adamkiewicz był szanowanym w środowisku lekarzem chirurgiem – ukończył studia na warszawskiej Akademii Medycznej i pracował w Szpitalu Bielańskim, aż do 2000 roku, gdy zmarł jego ojciec. Wtedy musiał przejąć stery założonej przez ojca firmy Adamed Pharma. Nadal jednak bardzo angażował się w środowisku naukowym, za co w 2013 roku odznaczono go Złotym Krzyżem Zasługi.
Maciej Adamkiewicz od wielu lat wraz z żoną Małgorzatą od wielu lat regularnie pojawiają się na liście najbogatszych Polaków Forbsa. W tym roku ich majątek oszacowano na 2,86 miliarda złotych, co dało im 24. miejsce na liście.
Komentarze (0)