Na topie
REKLAMA 970x250 / 970x90

Nie żyje brat Maryli Rodowicz. Zmarł w domu opieki Caritasu, smutne szczegóły

REKLAMA In-Article 728x90 / 468x60

Trzy lata temu media rozpisywały się o złym stanie brata Maryli Rodowicz, o którym zrobiło się głośno w związku z tym, że organizował on w sieci zbiórkę pieniędzy na swoje leczenie. Teraz okazuje się, że mężczyzna nie żyje już od prawie roku. Dziennikarze odnaleźli jego grób, a z napisu na płycie wynika, że Jerzy Rodowicz zmarł 8 sierpnia 2024 roku, o czym do tej pory nie wiedział nikt. Media dotarły też do smutnych szczegółów dotyczących ostatnich chwil jego życia.

Pod koniec 2022 roku 79-letni wówczas Jerzy Rodowicz zorganizował zbiórkę pieniędzy na swoje leczenie, o czym poinformował na Facebooku.

– Kochani. Zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc. Stwierdzono u mnie raka prostaty oraz guza jelita grubego. Badania, jakie zostały przeprowadzone, jednoznacznie zalecają usunięcie wyżej wymienionych guzów operacyjnie […] Koszt tej operacji to około 36 000 zł. Ze względu na wiek nie mogę otrzymać kredytu, a bardzo chciałbym jeszcze trochę pożyć, dlatego zwracam się o pomoc w uzbieraniu tej kwoty. Liczy się każda złotówka – pisał w sieci brat Maryli Rodowicz.

Okazuje się, że mógł też liczyć na wsparcie słynnej siostry.

– Starszy syn Marylki, Janek zapłaci za moja operację, bo ona nie ma teraz takich pieniędzy. I tak mi już pomogła, bo kiedy opowiedziałem jej co mi dolega, od razu wysłała mnie na badania do prywatnej kliniki i za nie zapłaciła. Chciała, żebym miał szybką diagnozę – powiedział w rozmowie z „Super Expressem”.

Jerzy Rodowicz zmarł rok temu, siostra nie mówiła o jego śmierci i smutnym końcu

Jak dowiadujemy się z mediów Jerzy Rodowicz ostatnie chwile życia spędził w Hospicjum św. Anny w Kędzierzynie Koźlu, które prowadzi Caritas Diecezji Opolskiej. Przed śmiercią powiedział swojej znajomej, że ma tam bardzo dobrą opiekę.

Maryla Rodowicz z dala od medialnego zgiełku i rozgłosu pochowała brata w rodzinnym grobie, który zbudowała dla siebie i swoich najbliższych w 2016 roku tuż po śmierci swojej mamy. W grobie w Konstancinie Jeziornej spoczywa też jej babcia, której szczątki przeniesiono aż z Włocławka.

Jerzy Rodowicz przegrał walkę z nowotworem 8 sierpnia 2024 roku w wieku 81 lat. Z płyty nagrobnej dowiadujemy się, że urodził się 2 października 1943 roku. Mężczyzna ukończył studia na Politechnice Warszawskiej i z wykształcenia był inżynierem energetyki. Pracował w zawodzie dla dużych przedsiębiorstw, zarówno państwowych, jak i prywatnych. Był też mężem i ojcem dwojga dzieci. Jego ukochana żona zmarła w okolicach 2019 roku.

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze
    REKLAMA Below Article 970x250