Nawroccy poszli do kościoła. Wiadomo, ile dali na tacę!

W dniu zaprzysiężenia na prezydenta Polski Nawroccy udali się do kościoła. Para prezydencka zasiadła w pierwszej ławie, a ich gesty i czyny śledzili licznie zgromadzeni fotoreporterzy. Niektórym udało się wychwycić moment, gdy prezydent i pierwsza dama dawali datek na tacę. Teraz o wysokości ofiarowanego nominału i ich „hojnym geście” rozpisują się media w całym kraju. Ale czy w dzisiejszych czasach to rzeczywiście dużo? Zobaczcie sami, ile Nawroccy dali na tacę.

Kancelaria Prezydenta poinformowała, że w przeddzień zaprzysiężenia na Prezydenta RP Karol Nawrocki wraz z rodziną wziął udział w Apelu Jasnogórskim kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Zakonnicy zadeklarowali, że podczas codziennej modlitwy za ojczyznę na Jasnej Górze, będzie odbywała się też modlitwa za pana prezydenta. Dodatkowo generał zakonu paulinów podarował Nawrockiemu wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej.

Nawroccy poszli do kościoła po zaprzysiężeniu

6 sierpnia Karol Nawrocki oficjalnie został prezydentem Polski. W tym dniu towarzyszyły mu liczne uroczystości, a jedną z nich był msza święta w intencji Ojczyzny i Prezydenta RP w Bazylice Archikatedralnej pod wezwaniem Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Oczywiście u boku prezydenta stała wspierająca go od początku kampanii żona, Marta Nawrocka. Małżonkowie zasiedli w pierwszej ławie, a wśród zgromadzonych w kaplicy osób, znaleźli się także Andrzej i Agata Dudowie.

Jednak w całym tym podniosłym wydarzeniu najwięcej uwagi skradł moment, kiedy to kapłan podszedł z tacą do prezydenta i jego żony. Czujnym fotoreporterom udało się uchwycić na zdjęciu wysokość nominału ofiarowanego przez prezydenta. Karol Nawrocki wrzucił na tacę 100-złotowy banknot. Jego żona Marta również dorzuciła do koszyczka banknot o tym samym nominale. Łącznie małżeństwo podarowało 200 złotych.

Teraz media w całym kraju rozpisują się o „hojnym geście prezydenta, który nie szczędzi grosza na tacę”. Ale czy w dzisiejszych czasach to rzeczywiście tak dużo? Piszcie w komentarzach pod artykułem, co o tym myślicie.