Na topie

Michał Szpak wyjawił prawdę o swojej orientacji. Zdradził też, z jaką płcią się identyfikuje

fot. Instagram

Michał Szpak jest jedną z najbardziej barwnych postaci scenicznych na naszym polskim „podwórku” show-biznesowym. Słynie z dość niecodziennych stylizacji, które często wykraczają poza przyjęte ramy płciowości. Przez lata narosło mnóstwo plotek dotyczących jego orientacji. Artysta w końcu zdecydował się na comming out i opowiedział o tym ze szczegółami.

Długie, gęste włosy, niecodzienne fryzury, mocny makijaż buty na obcasie, pomalowane paznokcie i obcisłe, często kontrowersyjne stroje – to nieodłączne elementy wizerunku Michała Szpaka. Artysta dorastał w Jaśle – małym mieście, i jak przyznał w rozmowie z dziennikarzami, wiele osób z jego ówczesnego otoczenia nie było gotowych na jego odmienność. Piosenkarz zdradził, że nadal bywa obrażany z powodu swojego wyglądu.

Czasem słyszę przykre komentarze. Niektórzy wyzywają mnie od ciot, ale zupełnie się tym nie przejmuję. Nikt mnie nie złamie. Trzeba być sobą i umieć siebie wyrażać – powiedział w rozmowie z „Faktem”.

Szpak przyznał, że paznokcie zaczął już malować w gimnazjum i zamierza to robić do końca życia. Jego uwielbienie do tej sfery jest tak duże, że zdecydował się zostać ambasadorem marki lakierów do paznokci. Co ciekawe, Michał Szpak jako pierwszy mężczyzna w historii polskiego oddziału marki Pantene został twarzą szamponu do włosów. Celem kampanii było promowanie akceptacji indywidualności i podkreślenie, że źródłem naszej siły jest wyrażanie siebie poprzez wygląd.

O jego orientacji plotkowano od dawna, choć sam artysta przez lata unikał odpowiedzi na to pytanie. Domysły potęgowało jego czynne wsparcie dla osób ze środowiska LGBT+. Swego czasu spore poruszenie wywołał jeden z wpisów Michała w mediach społecznościowych, który zamieścił w czerwcu 2022 roku. Był to manifest wspierający społeczność queer, który piosenkarz zakończył zdaniem „Bądź z nami – queerami”. Wielu odebrało to wówczas jako przyznanie się do orientacji. Michał Szpak w rozmowie z Pudelkiem wyjaśnił, że był to gest wsparcia i stwierdził, że gdyby chciał dokonać comming outu, to „zrobiłby to w bardziej spektakularny sposób”.

Michał Szpak o swojej orientacji i płci

Nie da się ukryć, że te doniesienia rozpaliły wówczas większość plotkarskich mediów w Polsce, które rozpisywały się o Michale. Kilka miesięcy później Szpak zdecydował się udzielić wywiadu „Twojemu Stylowi”, w którym postanowił w końcu ujawnić prawdę na temat swojej orientacji.

Gdybym miał jednoznacznie siebie określić, jestem panseksualny. Uważam, że każdy, niezależnie od płci kulturowej, tożsamości płciowej i orientacji seksualnej, zasługuje na miłość – wyznał w wywiadzie.

Osoby panseksualne odczuwają pociąg romantyczny, fizyczny i emocjonalny do innych ludzi niezależnie od ich płci. Kluczowa jest tutaj osobowość drugiego człowieka i jego wnętrze, a płeć nie ma najmniejszego znaczenia. Osoby panseksualne nie mają żadnych ograniczeń płciowych i są otwarte na tych, którzy identyfikują się jako osoby niebinarne, czyli takie, których tożsamość wykracza poza tradycyjny podział na kobietę i mężczyznę. Takie osoby dzielą się na ludzi, którzy nie odczuwają przynależności do żadnej płci, takie których płeć jest zmienna oraz takie, które utożsamiają się z wieloma płciami. Michał Szpak zdradził, że sam osobiście nie uważa siebie ani za mężczyznę, ani nie czuje się kobietą.

Jestem queerowy, nie identyfikuję się z żadną płcią. Tak naprawdę żyję tu i teraz. Żyję chwilą – powiedział w tym samym wywiadzie.

Wyznanie Szpaka odbiło się wyjątkowo szerokim echem w mediach w całym kraju i zbiegło się w czasie, gdy ten zasiadał w fotelu jurora w „The Voice”. Wielu spekulowało wówczas, że TVP pod władzami Jacka Kurskiego może wyrzucić go z programu. Dziennikarka JastrzabPost spytała artystę, czy odczuł jakieś negatywne skutki lub poniósł konsekwencję swojego comming outu.

Nie, po tej deklaracji w ogóle nie było żadnych konsekwencji. Myślę, że społeczeństwo jest gotowe na każdy rodzaj upodobań. Zmieniamy się, idziemy z duchem czasu, bardzo szybko potrzebujemy zmian. Ludzie już nie boją się pokazywać swojej wrażliwości – powiedział dziennikarce.

A Wy, co pomyśleliście po tym niezwykle osobistym wyznaniu Michała Szpaka? Piszcie w komentarzach pod artykułem.

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze