Na topie
REKLAMA 970x250 / 970x90

Jeszcze mąż Kaczorowskiej mocno o tym, kiedy weźmie się za robotę. „NIGDY! Do końca życia nie będę już pracować”

REKLAMA In-Article 728x90 / 468x60

Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska rozstali się 11 miesięcy temu i od tamtej pory tancerz wyrasta na kolejnego celebrytę. Nie jest tajemnicą, że to on właśnie siedział w domu i opiekował się dziećmi, gdy Agnieszka spełniała się zawodowo. Od rozstania Maciej często spotyka się z zarzutami o „nieróbstwo”, a jedna z internautek poradziła mu właśnie, żeby wziął się za jakąś robotę. Pela odpowiedział jej w dość kontrowersyjny sposób…

Maciej Pela zrobił się bardzo aktywny w mediach społecznościowych po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską. Nie traci też okazji do rozmów z tradycyjnymi mediami i portalami plotkarskimi, podczas których coraz śmielej obnaża kulisy rozstania z matką jego dzieci. Dodatkowo też organizuje sesje z fanami, podczas których odpowiada na ich pytania, często te nawet bardzo intymne. Chętnie też wdaje się z nimi w dyskusje, a ta którą zobaczyliśmy dzisiaj lekko odbiera mowę…

Maciej Pela mocno do internautki, która poradziła mu wziąć się za robotę

Maciej Pela najwidoczniej poczuł się mocno urażony komentarzem jednej z internautek, która zasugerowała, żeby to czas najwyższy, by znalazł pracę, bo nie może już liczyć na wsparcie żony.

– Niech już się bierze za robotę, bo nie będzie już niańczyć – napisała kobieta.

Były mąż serialowej Bożenki z Klanu udostępnił jej komentarz wraz z personaliami i na niego odpowiedział.

– Nigdy!!! Do końca życia nie będę pracować, bo przecież od 11 miesięcy jem mannę z nieba na zmianę z winniczkami z ogrodu. I tak już zostanie. NIAŃCZENIE FOREVER! – odpowiedział ironicznie.

Na tym jednak nie skończył swojego wywodu, bo po chwili na jego profilu pojawiła się kolejna relacja z odniesieniem do jego „nieróbstwa”.

– Mija kolejny dzień bezrobocia, żyję, mam się dobrze, nie zamierzam nigdy więcej skalać rąk pracą. Odkąd 14 lat temu zrezygnowałem z pracy w Zarze nie przepracowałem ani jednego dnia. A wy co? W poniedziałek ruszycie robić na mnie, a ja będę patrzeć opierdzielając escargots en coquille – zapytał prowokacyjnie Pela.

Dla nieuświadomionych escargots en coquille, którym zamierza zajadać się Maciek to francuskie danie, które dosłownie oznacza „ślimaki w muszelkach”.  Jak oceniacie poczucie humoru Maćka? Piszcie w komentarzach pod artykułem.

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze
    REKLAMA Below Article 970x250