Na topie
REKLAMA 970x250 / 970x90

Dorota Wellman o ostatnich chwilach życia swojej mamy. „Chciałam, żeby umarła. (…) Karałam się za tę myśl”

fot. Wikimedia Commons
REKLAMA In-Article 728x90 / 468x60

Dorota Wellman w najnowszym wywiadzie otworzyła się na temat najbardziej traumatycznego momentu w swoim życiu. Gwiazda musiała obserwować, jak okrutna choroba powoli odbiera życie jej ukochanej matce. Prezenterka przyznała z niezwykłą szczerością, że najbardziej obwiniała się za myśli, które jej wówczas towarzyszyły. „Chciałam, żeby umarła” – wyznała ze smutkiem.

Dorota Wellman jest jedną z najbardziej lubianych gwiazd w naszym rodzimym show-biznesie. O swoim życiu prywatnym mówi raczej bardzo oszczędnie. Wiadomo, że od ponad 37 lat jest żoną fotografa filmowego Krzysztofa Wellmana, z którym doczekała się dorosłego dziś syna Jakuba.

Choć kojarzymy ją głównie z szerokim uśmiechem i poczuciem humoru, którym mogłaby obdarować każdego, to już kilka razy Dorota Wellman udowodniła, że nie boi się podejmować także trudnych, życiowych tematów.

Dorota Wellman o ostatnich chwilach życia swojej matki

Gwiazda udzieliła właśnie niezwykle szczerego wywiadu. W rozmowie z Januszem Schwertnerem wróciła do najbardziej traumatycznych chwil w swoim życiu. 16 lat temu jej ukochana mama zmarła po wyniszczającej walce z nowotworem.

To jest najbardziej traumatyczne doświadczenie w moim życiu, bo chciałam, żeby umarła. (…) Karałam się za tę myśl, byłam na siebie wściekła. Nie dopuszczałam, aby ta myśl wracała natrętnie. Kochałam mamę ponad wszystko i uważałam, że była najważniejszym człowiekiem w moim życiu, poza synem i mężem. Swoim życiem reprezentowała wszystko, czego pragnę – wyznała przed kamerami.

Gwiazda musiała patrzeć na to, jak najbliższa na świecie jej osoba męczy się tocząc nierówną walkę z nowotworem. Chciała, żeby jej mama po prostu przestała już cierpieć, a jednocześnie obwiniała się, że myśli o jej śmierci pojawiają się w jej głowie.

– Byłam wściekła, że mi to przyszło do głowy, a jednocześnie czułam, że ona też by tego chciała. Moim zdaniem ona bardzo świadomie umarła. Zrobiła wszystko, by już umrzeć. Nie odebrała sobie życia (…) Przyszły takie etapy, które były wyraźną rezygnacją z życia. Nikomu nie życzę, żeby to przeżywał – powiedziała ze smutkiem.

Co myślicie o wyznaniu Doroty Wellman? Zapraszamy do komentowania pod artykułem.

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze
    REKLAMA Below Article 970x250