Na topie
REKLAMA 970x250 / 970x90

Daniel Martyniuk pokazał nagranie ze chrzcin synka. Tatuś na medal? [WIDEO]

fot. Instagram
REKLAMA In-Article 728x90 / 468x60

Daniel Martyniuk jednak przyjechał na chrzciny syna, mimo wcześniejszych publicznych wywodów o tym, że nie może uczestniczyć w uroczystości. W dotarciu do kościoła w Wasilkowie nie przeszkodzili mu nawet funkcjonariusze francuskiej policji, którzy wyprowadzili go z samolotu po awaryjnym lądowaniu w Nicei. Teraz syn króla disco polo pokazał w sieci nagranie z chrzcin swojego synka. Tatuś na medal?

Kilka tygodni temu oświadczył, że nie weźmie udziału w chrzcinach swojego syna. Taka deklaracja spotkała się z zainteresowaniem mediów, które zaczęły zwracać się z prośbą o komentarz do jego ojca. W rozmowie z dziennikarzami Zenek Martyniuk stwierdził, że to bzdura i że razem z żoną i synem na pewno będą na chrzcinach Floriana. Gdy Daniel to przeczytał, kolejny raz nieźle się wpienił i kolejny raz publicznie zaatakował swoich rodziców.

Ostatecznie jednak zdecydował zamienić słoneczną Hiszpanie na Wasilkowo, a o jego locie na trasie Malaga – Warszawa rozpisywały się media w całym kraju. Pijany i agresywny Daniel atakował personel i innych pasażerów, a przyparty do muru pilot zdecydował o awaryjnym lądowaniu w Nicei. Tam młody Martyniuk opuścił samolot w asyście francuskich policjantów. Z doniesień zagranicznych mediów wiadomo, że 36-latek trafił do pobliskiego ośrodka wytrzeźwień, który opuścił następnego dnia w okolicach godziny 10.

Co ciekawe, tuż po jego opuszczeniu Daniel ponownie wybrał się na lotnisko celem kontynuacji podróży do Warszawy. Dziennikarze Super Expressu donosili, że w oczekiwaniu na transport znowu siedział i popijał piwko.

Daniel Martyniuk pokazał nagranie ze chrzcin synka

26 października w kościele w Wasilkowie bliscy Daniela i Faustyny zebrali się na chrzcinach małego Florianka. Na zdjęciach przyczajonych w okolicy paparazzi widać było, że młody Martyniuk nie był w najlepszej formie i palił dużo papierosów. Naszą uwagę zwrócił również fakt, że na uroczystości zabrakło Zenona Martyniuka, który jeszcze niedawno zapewniał, że na pewno się tam pojawi. Do tej pory dziennikarzom nie udało się uzyskać jego komentarza w sprawie przyczyny nieobecności na chrzcinach wnuka.

Danuta Martyniuk przyszła na uroczystość bez męża, a fotoreporterzy zauważyli, że dystansowała się od swojego syna. Uwagę zwracał też fakt, że wyglądała na dość umęczoną, a w trakcie imprezy, która przeniosła się do restauracji, co chwilę wychodziła przed lokal i puszczała dymka.

Również Faustyna nie wyglądała na zachwyconą pojawieniem się męża. Trzy dni po uroczystości Daniel opublikował w sieci nagranie, na którym relacjonował rodzinne chwilę z żoną, teściową i synem. Widać na nim małego Florianka spożywającego swój pierwszy posiłek. Uwagę zwraca fakt, że Faustyna nie miała na palcu obrączki. Przypomnijmy, że jakiś czas temu Daniel Martyniuk zniszczył swoją obrączkę, przy zdjęciu której napisał: „Zniszczyć i zapomnieć natychmiast za to wszystko„.

Teraz młody Martyniuk udostępnił w sieci nagranie ze chrzcin małego Florianka. Widzimy na nim, że w dniu rodzinnej uroczystości Faustyna jeszcze miała obrączkę na palcu. Żona Daniela również dodała na swoim profilu na Instagramie to samo nagranie ze chrzcin. Faustyna była jednak bardziej wylewna w podpisie.

– „Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem”. Jesteś największym darem, miłością i szczęściem. Chrzest Święty Florianka, Święta Woda w Wasilkowie, dnia 26 października 2025 roku – napisała żona Daniela.

Zobaczcie nagranie ze chrzcin wnuczka Zenka niżej.

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze
    REKLAMA Below Article 970x250