Katarzyna Cichopek, która codziennie wrzuca do sieci mnóstwo zdjęć i relacjonuje niemal każdą chwilę ze swojego życia, na ponad tydzień totalnie zniknęła z mediów społecznościowych. O jej nieobecności zaczęły rozpisywać się plotkarskie portale, które zastanawiały się, co się z nią dzieje, że tak nagle odcięła się od swojego instagramowego życia. Wywołana do tablicy celebrytka przerwała milczenie!
7 sierpnia Katarzyna Cichopek zamieściła na Instagramie wpis, w którym pochwaliła się, że została wyróżniona w rankingu najcenniejszych kobiecych marek osobistych.
– Bycie uznaną za najcenniejszą kobiecą markę osobistą z mediów to dla mnie coś więcej niż tylko tytuł – to ogromne wyróżnienie i moment wielkiej wdzięczności. W ostatnim roku nie udzielałam żadnego długiego wywiadu, nie byłam w podcaście, nie zabiegałam o uwagę. Po prostu robiłam swoje. Pracowałam. Codziennie, konsekwentnie, z sercem i pasją. Tym bardziej cieszy mnie, że właśnie taka postawa została zauważona i doceniona. To pokazuje, że nie trzeba krzyczeć najgłośniej, by być słyszalnym. Wystarczy być sobą i robić to, co się kocha – uczciwie, autentycznie, na 100%. Dziękuję Wam – widzom, słuchaczom, obserwatorom – za zaufanie, obecność i każdy gest wsparcia. To nasze wspólne osiągnięcie! Ranking „100 Najcenniejszych Kobiecych Marek Osobistych w Polsce – Media, kultura, lifestyle” (IMM i Forbes) to wielki zaszczyt – zwłaszcza, że znalazłam się tam obok tak inspirujących kobiet jak Magda Gessler i Olga Tokarczuk. Dziękuję i… działam dalej! Bo to dopiero początek. Ps: Od teraz mówcie do mnie „Najdroższa”. 247,8 mln – napisała Katarzyna Cichopek.
Katarzyna Cichopek zniknęła z mediów społecznościowych
Po tym wpisie aktorka na ponad tydzień zniknęła z mediów. W międzyczasie obecna partnerka jej męża zdążyła wyśmiać wyróżnienie Cichopek w rankingu Forbsa i poleciła internautom posłuchać podcastu Anity Kuś Munsanje z Anną Natalią Kolasińską, w którym to ujawniła, że tego typu wyróżnienie można kupić i to w dodatku za niewielką kwotę, bo jest to zaledwie 6 tysięcy złotych. Zasugerowała też, że Cichopek udaje swoje bogactwo i żyje ponad stan, a tak naprawdę wszystko jest na kredycie.
– Polecam wam wywiad @stylesnatcher u @aniakolasinska. Po pierwsze dlatego, że miło posłuchać kogoś, kto faktycznie ma kasę, a nie udaje, że ją ma nosząc podróby, żyjąc na kredycie, albo ponad stan i udając milionerkę. A po drugie … po to, żeby dowiedzieć się, że bycie „naj” kosztuje nawet dosyć tanio… No i nagrody na gali, o której ktoś pierwszy raz słyszy, o nazwie z d*py.. lol – napisała Dominika Serowska.
Cichopek raczej nie odnosi się do przytyków partnerki swojego byłego męża. Jednak tak długa cisza wzbudziła ciekawość plotkarskich portali. Do tej pory Kasia była bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a tymczasem od ponad tygodnia na jej profilu nie pojawił się nawet jeden wpis.
Wywołana do tablicy celebrytka postanowiła w końcu dać o sobie znać i zamieściła w sieci zdjęcie z wycieczki rowerowej z Maciejem Kurzajewskim, które podpisała tajemniczo: „Świętowanie”. Czyżby faktycznie byli już po ślubie i zrobili sobie „miodowy tydzień„? Piszcie w komentarzach pod artykułem, co o tym myślicie?







Komentarze (0)