Justyna Żyła przypomniała o sobie mediom kilka tygodni temu, gdy niespodziewanie do sieci trafiły zdjęcia z jej ślubu. Najwidoczniej emocje po hucznym weselnym przyjęciu i miesiącu miodowym zdążyły już opaść, bo celebrytka korzysta z sezonu na grzybobranie, który jest już w pełni. Ostatnio pochwaliła się na swoim InstaStories swoimi leśnymi łowami. Nie da się ukryć, że jest na co popatrzeć – tak wielkiego grzyba mógłby jej pozazdrościć niejeden zbieracz! Zobaczcie sami.
Justyna Żyła zdobyła ogólnopolską rozpoznawalność dzięki małżeństwu ze słynnym skoczkiem Piotrem Żyłą, a właściwie to zrobiło się o niej naprawdę głośno dopiero przy okazji rozwodu. Przez długi czas kobieta żyła iluzją, że niewierny mąż do niej wróci i udzielała wywiadów, które wprawiały w konsternację miliony Polaków. Nic więc dziwnego, że niedługo potem otrzymała zaproszenie do „Tańca z gwiazdami”. Jej przygoda z programem była jednak krótka i nie ma wątpliwości, że miała się przysłużyć szumowi wokół kolejnej edycji tanecznego formatu.
Piotr Żyła związał się z młodszą o kilkanaście lat Marceliną Ziętek, a porzucona żona w bardzo ostry sposób atakowała nową partnerkę męża. Doszło nawet do tego, że Justyna Żyła została skazana przez sąd za obraźliwe wpisy na profilu Ziętek i obarczono ją sporą karą grzywny. Co ciekawe, to Piotr pomógł matce swoich dzieci spłacić karę i być może to właśnie to spowodowało, że ostatecznie byłym małżonkom udało się dojść do porozumienia.
Justyna Żyła szuka grzybów zaraz po ślubie
W ostatni piątek czerwca Justyna Żyła po raz drugi wyszła za mąż. Ceremonia odbyła się w kameralnym gronie, a zdjęcia z uroczystości pojawiły się w sieci dopiero kilka dni później. Internauci szybko zwrócili uwagę na elegancką, ale nietypową suknię panny młodej oraz na fakt, że Justyna wyglądała wyjątkowo promiennie. Celebrytka dodała już do swojego nazwiska drugi człon z nazwiskiem nowego męża. Stąd też wiemy, że jej wybrankiem jest Wojciech Pilch, który pracuje w Państwowej Straży Pożarnej, a w 2022 r. uzyskał tytuł starszego ogniomistrza. Justyna ewidentnie kwitnie u jego boku i wydaje się być w świetnym nastroju.
Teraz Justyna pochwaliła się w sieci zdjęciami z grzybobrania. Jeden okaz – ten najbardziej dorodny – jest po prostu imponujących rozmiarów. Jednak to nie jedyna zdobycz Justyny. Na zdjęciach widzimy, że znalazła też kilka odrobinę mniej okazałych, ale też dużej wielkości grzybów. Zobaczcie na zdjęciach niżej zdobycze Justyny i dajcie znać w komentarzach pod artykułem, jak idzie wasze grzybobranie!
Komentarze (0)