Na topie
REKLAMA 970x250 / 970x90

Adrian ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” założył zbiórkę na swoje leczenie. W zaledwie kilkanaście godzin zebrano zawrotną kwotę!

REKLAMA In-Article 728x90 / 468x60

Adrian Szymaniak walczy z jednym z najbardziej agresywnych nowotworów mózgu – glejakiem IV stopnia. Uczestnik jednej z edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” przyznaje, że nie jest w stanie udźwignąć kosztów leczenia, które są wręcz kolosalne. W tym celu założył zbiórkę, której celem są aż trzy miliony złotych. Internauci ruszyli masowo z pomocą i po zaledwie kilkunastu godzinach na jej koncie pojawiła się zawrotna kwota.

Adrian Szymaniak wystąpił w jednej z pierwszych edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, w którym to poznał swoją obecną żonę Anitę Szydłowską. Jako jedna z nielicznych par reality show, do dziś tworzą szczęśliwe małżeństwo i wspólnie wychowują dwoje małoletnich dzieci: Jerzyka i Biankę.

Ich losy w mediach społecznościowych do dziś śledzą setki tysięcy osób. Niestety małżeństwo niedawno podzieliło się swoim dramatem z obserwatorami na Instagramie. Otóż u Adriana zdiagnozowano glejaka. Mężczyzna przeszedł skomplikowaną operację w Bydgoszczy i nawet wyciąć w całości guza. Radość nie trwała jednak długo, bo niebawem pojawił się kolejny.

Adrian Szymaniak – zbiórka na leczenie

Para szuka teraz pomocy gdzie indziej, również poza granicami kraju – między innymi w Niemczech. Jednak leczenie jest bardzo drogie, dlatego małżonkowie założyli internetową zbiórkę na leczenie Adriana. Jej celem są aż trzy miliony złotych.

– To kwoty, których sami nigdy nie udźwigniemy. Każdą złotówkę obecnie wydajemy na wizyty u specjalistów, leki i suplementy. Chcemy żyć z naszą rodziną ze spokojnym umysłem i sercem , nie martwiąc się o podstawowe koszty życia. Obecnie Adrian nie ma możliwości podjęcia pracy zawodowej, a w czerwcu stracił pracę w wyniku zwolnień grupowych w firmie, Adrian był jednym z 300 zwolnionych pracowników w tym czasie, zajmował wysokie stanowisko, i nie miało to związku z jego kompetencjami – czytamy na stronie zbiórki.

Tuż po uruchomieniu zrzutki w niedzielny poranek Anita Szydłowska była gościem „Dzień dobry TVN”, gdzie prosiła o wsparcie i płakała przed kamerami mówiąc o chorobie męża. Adriana i Anitę na Instagramie łącznie śledzi niemal pół miliona osób. Nie ma wątpliwości, że para ma spore zasięgi w sieci, które mogły być jedną z przyczyn ogromnego sukcesu zbiórki. Po zaledwie kilkunastu godzinach, w niedzielny wieczór, na jej koncie było już ponad milion złotych. Stan konta na poniedziałek (6 października godzina 16:00) to ponad 1 378 000 złotych.

Ta kwota robi wrażenie? Piszcie w komentarzach pod artykułem.

Komentarze (0)

Sortuj według

Wszystkie komentarze
    REKLAMA Below Article 970x250